Ostatnie zawody w 2024 roku organizował klub e-tawerna w miejscowości Bojanów. Na terenie Ośrodek Rehabilitacyjno-Adaptacyjny Caritas Diecezji Sandomierskiej ułożono tor składający się z 15 stanowisk po dwa cele, czyli 30 figurek.
W grupie o zwycięstwo rywalizowało dwóch strzelców. Ja strzelałem karabinkiem STEYR CHALLENGE HFT SUPER oraz Wojtek z karabinkiem STEYR CHALLENGE HFT. Oba w limicie oraz kalibrze 4.5mm.
Do połowy toru szliśmy równo, mając porównywalną ilość punktów. Jednak tego dnia, przyszła do mnie forma i na całym torze nie było żadnego innego strzelca, który lepiej by strzelał niż ja.
Zdobyłem 58 punktów na 60 możliwych i zająłem tym samym pierwsze miejsce w niedzielnych zawodach. Zwycięstwo 🙂
Organizatorzy przygotowali jedną dodatkową figurkę, która była poza konkurencją główną, jako dodatkowa nagroda. Na stanowisku trzeba byłą ją bardzo precyzyjnie trafić, ponieważ jej strefa trafienia HIT ZONE miała średnicę zaledwie 6.3mm. Warto przypomnieć, że zgodnie z regulaminem hunter field target najmniejsza średnica okrągłego punktu trafienia może wynosić minimalnie 15mm.
Trudność z trafieniem polegała na tym, że śrutem 6.35mm nie było to możliwe a 4.5mm praktycznie nie zostawia wolnego miejsca.
Mnie nie udało się jej trafić, mimo, że trafiłem w krawędź hit zone, ale rykoszet poszedł w drzewo. Znalazło się jednak kilku dobrych kilku strzelców, którzy trafili i przewrócili figurkę.
Porównując oba karabinki STEYR CHALLENGE HFT oraz STEYR CHALLENGE HFT SUPER nie ma dużej różnicy. Oba są bardzo celne i nadają się idealnie do strzelectwa terenowego. W zasadzie wersja super daje niewielką przewagę, bowiem w strzelectwie terenowym hunter field target już strata jednego punktu powoduje spadek o kilka pozycji względem zwycięzcy. Oba karabinki pokazały swoją klasę.
Zapraszam do jedynego filmu na kanale, gdzie pokazałem cały tor HFT z 30 stanowiskami, ich dystansami oraz pojedynkiem między strzelcami z praktycznie tymi samymi wiatrówkami.